Kiedy w zeszłym tygodniu wpadłam na pomysł cyklicznego publikowania wegetariańskich przepisów, od razu wiedziałam, które danie pojawi się tutaj jako pierwsze – warzywne curry. W Nepalu, skąd przywieźliśmy przepis, warzywne curry serwowane w setkach odmian jest niemal daniem narodowym, a każda gospodyni przygotowuje je po swojemu. Kremowy sos, aromatyczne przyprawy, kruche warzywa. Podawane obowiązkowo z ryżem. Prostota i harmonia.
Najbardziej cenię sobie jednak fakt, że warzywne curry przygotujemy szybko, niewielkim nakładem pracy, wykorzystując warzywa, które akurat mamy w domu (włącznie z zapomnianymi pomidorami i pomarszczoną nieco papryką ;) ). Curry jest bezglutenowe, a w zależności od wyboru bazy sosu – może być również bezmleczne (a przy okazji wegańskie), co zdecydowanie czyni z tej potrawy faworyta alergików :) No i to co lubię najbardziej, to fakt, że warzywne curry możemy gotować przez okrągły rok sięgając po warzywa sezonowe. A to oznacza, że pojawią się również wersje na inne pory roku :)
.
Warzywne curry (wersja letnia)
Składniki (na 4 porcje):
1/2 dużego kalafiora
1 cukinia
1 papryka
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 pomidory (ok. 30 dkg)
2-3 łyżki jogurtu greckiego lub mleka kokosowego (do wersji wegańskiej)
Kilka łyżek oleju do smażenia
1 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
1 łyżeczka mielonych ziaren kolendry
1/2 łyżeczki imbiru (suszonego, mielonego)
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/8 – 1/4 łyżeczki sproszkowanego chilli
sól, pieprz, cukier
.
Wykonanie:
Cebule kroimy w piórka, a pomidory w kostkę (jeżeli nie przepadacie za skórką z pomidorów, można je wcześniej sparzyć i obrać). W garnku z grubym dnem rozgrzewamy kilka łyżek oleju, na którym bardzo krótko smażymy przyprawy (kmin rzymski, kolendrę, chilli, imbir, kardamon, gałkę muszkatołową) i czosnek przeciśnięty przez praskę (maksymalnie 30 sekund, mieszając). Dodajemy pokrojoną cebulę i mieszając smażymy 3-4 minuty, aż cebula delikatnie się zeszkli. Następnie dodajemy pokrojone pomidory, zmniejszamy gaz i dusimy pod przykryciem aż pomidory się rozpadną (zajmie to kilka minut). W tym czasie dzielimy kalafiora na różyczki, cukinię kroimy w ćwierćplasterki, a paprykę w paseczki. Pokrojone warzywa wrzucamy do garnka, dodajemy pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru i szczyptę pieprzu, smażymy 2-3 minuty, dolewamy 3/4 szklanki wody i dusimy pod przykryciem aż warzywa zmiękną (ok. 20 minut). Na koniec dodajemy jogurt lub mleko kokosowe, a jeżeli preferujemy bardziej aromatyczną i pikantną kuchnię, doprawiamy do smaku.
Smacznego!